• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2017
  • Grudzień 2010
  • Wrzesień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Październik 2009
  • Czerwiec 2009
  • Marzec 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003

Archiwum 20 sierpnia 2006

muszę.

nigdzie mnie nie chcą. nie wiedziałam, że ze mną jest aż tak źle.
we wtorek idę na siłę znowu łapać szczęście...  i kto by pomyślał...  taka ambitna byłam, taka pewna siebie...  do czasu. Nie przyjeli mnie w jedyne miejsce w które składałam.    Ale się nie poddam.  Indeks X czy Y... nie istotne.  (a kiedyś to było takie nie do pojęcia!!!) 
Odwiedzę tych co powiedzieli mi brzytko: 'nie chcemy cię! mamy w nosie Twoje marzenia!' ...oraz tych co za każdym razem kiedy mam jakieś zapytanie odpowiadają mi tym samym serdecznym i opanowanym głosem.
Zaczęłam myśleć głębiej o przyszłości... bo fakt faktem o niej kiedyś trzeba zacząć myśleć na poważnie. Więc może na akademię morską mnie chcieć będą. Przynajmniej tutaj perspektywy jakieś widzę... perspektywy- tak, marzenia i pasja- nie!

______________________

mój egozim przybrał naprawdę kolosalne rozmiary. jednak nie jest aż tak źle bym nie widziała w tym wszystkim również swojej winy. Gdy pomyślę o kolejnej kłutni... powoli zaczynam mieć wszystkiego dość. Może faktycznie lepiej dla wszystkich było by gdybym zrezygnowała? Nie mogę znieść gdy On -niczym aktor na scenie- kamienna twarz (ani złość, ani drwina... ani ... nic!) stoi poważny i po prostu myśli, że tym coś zmieni..  a mnie ogarnia szał. Jak dziecko, które woła, że chcę tego misia! I będę płakać dopóki ktoś mi go nie da, nie przytuli, i nie powie, że już będzie dobrze...  
A ja właśnie tego potrzebuje.   Nie ważne kto miał racje... po prostu nie rozmawiajmy już o tym... przytulmy się... zapomnijmy....
na próżno.  Tak nie będzie.
Ostatnio skacząc po kanałach telewizyjnych obejrzałam jakiś odcinek "M jak Miłość" (w sumie nie oglądam.. nie znam bieżącej fabuły...) Dwoje ludzi- w wieku ok 60 lat kłucili się... (chyba pani Janeczka z hmm.. imienia pana nie pamiętam)   patrzałam na nich i im bardziej w to brnęli tam bardziej byłam pewna, że to nie tylko ja mam taki problem...   że mężczyzna to gatunek jakiś naprawdę oporny...
Kłutnia jak kłutnia. ale jaka podobna do mojej! prawie identyczna! Byłam  wewnętrznie porażona. Ludzie w wieku 60 lat kłucili się tak jak my... dokładnie tak jak my! -takie same gesty, taka sama mimiika twarzy.. takie same słowa...
po co być z kimś kto tak rani? ale jednocześnie dlaczego nie można ot tak przestać?  ...to dla mnie zbyt trudne.

p.s
A! i zapomniałam dodać... mam juz 19 lat ;-)

20 sierpnia 2006   Komentarze (11)
Indywidualistka | Blogi