INDYWIDUALISTKA? Niewiem czy nią do końca jestem...może tak, może nie...czasem mam swoje własne (niepowtarzalne ^^ ) zdanie, lecz są dni, kiedy zlewam się z innymi z zwykłą szarą opinią- ale przecież, gdy do szrarego koloru ( zwykłej szarej odcieni ) dodamy odrobine jasnego koloru ( w tym wypadku radości, optymizmu ) to szara barwa przybierze zupełnie inny odcień...to juz nie będzie ten zwykły szry kolor. Tak samo jest z nami........hmm przyznam, że jest to bardzo skomplikowane...lecz ta moją SKOMPLIKOWANĄ refleksją witam Was na moim SKOMPLIKOWANYM BLOGU ^_- ... to dopiero początki mojej blogowej kariery, wiec trochę potrwa zanim umieszcze tu jakieś linki....itd, itp...:)... 3majcie za mnie kciuki ! Pozdruffka dla wszystkich tworzących i także tych oglądających =)
P.S Narazie napajam się tylko jednym szczęściem ,-że są JESZCZE 2 dni wakacji !!! Ludzie cieszmy się życiem ( i wakacjami też ) puki czas !!!