• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2017
  • Grudzień 2010
  • Wrzesień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Październik 2009
  • Czerwiec 2009
  • Marzec 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003

Archiwum październik 2006

ironiczna raczej!

Ciężko moje studiowanie nazwać w ogóle STUDIOWANIEM.
Brak biurka, szafy, komputera, książek i chęci.
Chociaż z czasem nawet i dobre chęci się kończą i faktycznie -ciepła woda  (od 4 dni tak bardzo wyczekiwana) pojawia się po dziesiątej z kolei wizycie pana hydraulika.
Pan hydraulik jest kimś w rodzaju pająka na ścianie: nie chcę się mieć z nim nic doczynienia!
No ale, ale! Ja nie o hydrauliku, lecz o studiach przyszłam tutaj pisać! Pan hydraulik przecież kiedyś umrze, a studiować przecież można wiecznie!!! (ha ha, cóż za ironia -_-''' )

...
Przepraszam Was.
i siebie również.
Ale jak tylko pomyślę, że mam wracać do biurka zawalonego wzdłuż i wszerz notatkami oraz kserówkami z dziedziny botaniki, ekologii i chemii... to po prostu........   
Tylko meteorologia i klimatologia przypomina mi daaawne, świetlane czasy. ^^'

Próbuję przekonać się do Szczecina.
Ale szczerze mówiąc ciężko mi to przychodzi...  tacy dziwni nie mający co z sobą zrobić stojący wiecznie pod kamienicami..., dziwne wonie wyłapywane czasem przez nasze nosy i krzywe chodniki wprawiają mnie w nastrój nieco przypominający.... ZAŻENOWANIE.

MP3  -muzyka w uszach i nagle chmury przybierają faktycznie kształt chmur....ba! nawet ich kolorystykę!

Najbardziej denerwują mnie kolejki!!! O zgrozo! One są wszędzie! Począwszy od dziekanatu- skończywszy na damskiej toalecie na uczelni (...)

Ja tylko chcę poczuć, że to wszystko ma jakiś sens! Ale nie wiem czy tak się da... czuję tylko wiecznie zażenowanie...  i taką wieczną nijakość.
Chciałabym jeszcze na koniec sprostować: nie jest mi źle oraz nie mam depresji... po prostu nie czuję tego co wydaje mi się, że czuć powinnam!

...a już jutro wrócę do swojego zimnego, fioletowego pokoju... usiądę na łóżku i.... jak zawsze zasnę obok notatek, które czekają na to aż się ich nauczę.

Bywajcie obywatele.
Przeważnie pewnie szczęśliwi

p.s. szczęście! ah tak! Zapomniałam! Ono jest!!! Ma 4 koła i kierownice :)  Niestety...30 godzin minęło jak jeden dzień i już niedługo egzamin.

14 października 2006   Komentarze (8)
Indywidualistka | Blogi