za dziewięć dni
Nadeszła chwila, kiedy to nierealne staję się czymś oczywistym... kiedy niebanalne staje się czymś jeszcze bardziej trudnym i ciężkim do zrobienia... Chwila, w której człowiek zostaje zostawiony sam sobie.
I tu nie o to chodzi by ktoś go prowadził za rękę... Chodzi o to, by w końcu nauczył sobie radzić sam.
Sam.
Podołać to nie wszystko....
Tak... !
Wytrwaj w swoich postanowieniach studentko.
Wytrwaj i wygraj.
Ale i to nie wszystko...