• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2017
  • Grudzień 2010
  • Wrzesień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Październik 2009
  • Czerwiec 2009
  • Marzec 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003

Archiwum czerwiec 2006

Miało być, ale nie jest.

Co czuję?
Kurcze! Co może czuć osoba, która do niczego się nie nadaje,  w dodatku wszelkie istotne plany legły w gruzach.. ponadto ktoś ważny... jest

...
Nieistotne.
Boli mnie to.  To, że nie daje sobie rady z samą sobą i z .....

Niech w końcu czas uleczy rany...  albo niech ktoś w końcu COŚ zrobi.

„A miało być tak pięknie... miało nie wiać w oczy nam....”

Chcę być sama. Tak jak było na początku. Wtedy było najlepiej.

24 czerwca 2006   Komentarze (4)

wolność.. nie jestem pewna czy w dosłownym...

Niby jest ok. Matura zdana. Z niemieckiego ustnego jestem dumna.. z polskiego mniej. (Dyrektorka na sam koniec okazała się wredną jędzą... a przez trzy lata wydawało by się, że potrafi zrobić wszystko dla dobra swoich uczniów)

Nie jest mi dobrze. Nie czułabym się nieswojo tam, gdzie zazwyczaj było mi dobrze... wszystko ma jakieś wytłumaczenie. Tyle, że ja żadnego racjonalnego odnaleźć nie mogę.

Wakacje. Tak mi się ich chciało...   jak nic z tego nie wyjdzie... to....   nie mam pojęcia.
Oszaleję chyba tutaj.
Nie cierpię dzieci. Jednak dla dobra sprawy poświęcę się i wyjadę jako au-pair. W Końcu wszystko jest dla ludzi.
Kurcze po co ja piszę to wszystko... jakbym sama siebie chciała upewnić w tym co myślę.. w tym co robię....   ja już niczego nie jestem pewna... a już tym bardziej uczuć.
Moja indywidualna teoria samotności z przeszłości, okazuję się być chyba tą prawdziwą...  tą korzystną dla mnie.
Nie wiem.

Jednak to, że jestem samolubna i egoistyczna –wiem. Nikt mnie nie musi uświadamiać.
Może tu tkwi problem...  (?)

Geografia jednak będzie moja.
Lecz nie na Uniwersytecie Wrocławskim.. a szkoda.
Bo kto by pomyślał, że np. w jednym mieście od razu można KORZYSTNIEJ zrobić sobie magisterkę...   ! Ale dla niektórych jednak to nie jest korzystne.

No i cóż. Pozostaje mi się dostać tam gdzie wydaje mi się, że mam szansę.

....zostanę geografem.. i wyjadę stąd.
Jak Boga kocham i miłuję! Obiecuję: Wyjadę stąd...

13 czerwca 2006   Komentarze (3)
Indywidualistka | Blogi