• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

muszę.

nigdzie mnie nie chcą. nie wiedziałam, że ze mną jest aż tak źle.
we wtorek idę na siłę znowu łapać szczęście...  i kto by pomyślał...  taka ambitna byłam, taka pewna siebie...  do czasu. Nie przyjeli mnie w jedyne miejsce w które składałam.    Ale się nie poddam.  Indeks X czy Y... nie istotne.  (a kiedyś to było takie nie do pojęcia!!!) 
Odwiedzę tych co powiedzieli mi brzytko: 'nie chcemy cię! mamy w nosie Twoje marzenia!' ...oraz tych co za każdym razem kiedy mam jakieś zapytanie odpowiadają mi tym samym serdecznym i opanowanym głosem.
Zaczęłam myśleć głębiej o przyszłości... bo fakt faktem o niej kiedyś trzeba zacząć myśleć na poważnie. Więc może na akademię morską mnie chcieć będą. Przynajmniej tutaj perspektywy jakieś widzę... perspektywy- tak, marzenia i pasja- nie!

______________________

mój egozim przybrał naprawdę kolosalne rozmiary. jednak nie jest aż tak źle bym nie widziała w tym wszystkim również swojej winy. Gdy pomyślę o kolejnej kłutni... powoli zaczynam mieć wszystkiego dość. Może faktycznie lepiej dla wszystkich było by gdybym zrezygnowała? Nie mogę znieść gdy On -niczym aktor na scenie- kamienna twarz (ani złość, ani drwina... ani ... nic!) stoi poważny i po prostu myśli, że tym coś zmieni..  a mnie ogarnia szał. Jak dziecko, które woła, że chcę tego misia! I będę płakać dopóki ktoś mi go nie da, nie przytuli, i nie powie, że już będzie dobrze...  
A ja właśnie tego potrzebuje.   Nie ważne kto miał racje... po prostu nie rozmawiajmy już o tym... przytulmy się... zapomnijmy....
na próżno.  Tak nie będzie.
Ostatnio skacząc po kanałach telewizyjnych obejrzałam jakiś odcinek "M jak Miłość" (w sumie nie oglądam.. nie znam bieżącej fabuły...) Dwoje ludzi- w wieku ok 60 lat kłucili się... (chyba pani Janeczka z hmm.. imienia pana nie pamiętam)   patrzałam na nich i im bardziej w to brnęli tam bardziej byłam pewna, że to nie tylko ja mam taki problem...   że mężczyzna to gatunek jakiś naprawdę oporny...
Kłutnia jak kłutnia. ale jaka podobna do mojej! prawie identyczna! Byłam  wewnętrznie porażona. Ludzie w wieku 60 lat kłucili się tak jak my... dokładnie tak jak my! -takie same gesty, taka sama mimiika twarzy.. takie same słowa...
po co być z kimś kto tak rani? ale jednocześnie dlaczego nie można ot tak przestać?  ...to dla mnie zbyt trudne.

p.s
A! i zapomniałam dodać... mam juz 19 lat ;-)

20 sierpnia 2006   Komentarze (11)
L
07 września 2006 o 13:19
Jak znajdziesz chwilke to dodaj mi miesiace na moim blogu :} Dzieki :)
L
31 sierpnia 2006 o 11:48
oj Maciorus Maciorus z tymi chlopami to zawsze tak samo...wszyscy jednakowi. cmok cmok.
i.
28 sierpnia 2006 o 10:52
Łoś Ty pierdołko...
więc też i ja: młah :*** ;-)
drzwi_obrotowe
22 sierpnia 2006 o 03:11
acha !!! jezus maria boska żesz trzymajcie mnie ! zapomniałam ! jak mogłam !
młah :*:*:*:*
drzwi_obrotowe
22 sierpnia 2006 o 03:11
acha !!! jezus maria boska żesz trzymajcie mnie ! zapomniałam ! jak mogłam !
młah :*:*:*:*
drzwi_obrotowe
22 sierpnia 2006 o 03:09
ja przytulę jaaaaa ! ja chcę ! mojego Łosia !
stara dupa z Ciebie Łosiu :P ale powtarzam się, wiem
trzymam kciuki za AM :D
malenstvou
21 sierpnia 2006 o 11:51
*przytul* hepi bełzdej... oby bylo naprawde hepi... mam nadzieje ze wszystko ci sie ulozy, i bedzie juz tylko lepiej i z gorki... szkoda ze wroclaw odpada... bardzo chcialam moc sie z toba kiedys spotkac...

a z miloscia jest ciezko.. u mnie tez... kocham zdecydowanie za mocno zeby sobie odpuscic... ale ostatnio jest coraz mniej rozowo :( miejmy jednak nadzieje, nie rezygnujmy! *przytul*
*Delfi*
20 sierpnia 2006 o 21:50
Szkarb to Jarek (*hades*):) moje Kochanie i największy przyjaciel, przyjaźnimy się od 4 lat, jesteśmy razem 2 ...
her-soul
20 sierpnia 2006 o 19:20
egoizm potrzebny, kłótnie to norma - diagnoza: zdrowa jak ryba, w dodatku dziewiętnastka :D
frik
20 sierpnia 2006 o 19:12
nie łam sie:) Swiat na studiach sie nie konczy, nie przyjeli cie teraz to przyjma za rok, a jezeli chesz studiować cokolwiek to na państwowych uczelniach są napewno jeszcze jakieś miejsca. Głowa do góry, sam straciłem roczek i wiem jak to jest :)
*Delfi*
20 sierpnia 2006 o 19:05
i czego Ci życzyć? chyba tego, żeby marzenia i pasje zostały zrealizowane, bo chyba to jest najważniejsze w życiu :)

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi