samotność i chwila odetchnienia
Ostatnio moja siostra napisała na swoim blogu, że SAMOTNOŚĆ WSZĘDZIE JEST TAKA SAMA... dało mi to strasznie dużo do myślenia... i zastanawiam się nad tym stwierdzeniem do tej chwili...
to boli i przeraża mnie...
p.s jutro wyjeżdżam w góry, potem do Krakowa i może w drodze powrotnej do Wrocławia, Czech i Kolonii ... bardzo się cieszę... nareszcie z dala od tego całego śmiesznego (ale i zarazem podłego) świata i ludzi... i od Niego...