samotność i chwila odetchnienia
Ostatnio moja siostra napisała na swoim blogu, że SAMOTNOŚĆ WSZĘDZIE JEST TAKA SAMA... dało mi to strasznie dużo do myślenia... i zastanawiam się nad tym stwierdzeniem do tej chwili...
to boli i przeraża mnie...
p.s jutro wyjeżdżam w góry, potem do Krakowa i może w drodze powrotnej do Wrocławia, Czech i Kolonii ... bardzo się cieszę... nareszcie z dala od tego całego śmiesznego (ale i zarazem podłego) świata i ludzi... i od Niego...
\"Zbudź się, motylu -
Późno, całe mile
Są przed nami.\"
ze studiami ok :) wszystko zalatwilam i od 3 pazdziernika zaczynam studiowac serbskochorwacki :)
dredziki sie trzymaja dzielnie, choc troche je podokrecac musze bo sie wloch(A)te zrobily :) i jeszcze ich nie mylam a juz mnie glowa troche swedzi uch uch
pozdrawiam cieplutko (i staram sie nie drapac po glowie)
Dodaj komentarz