"Z tą samą miłością, w tym samym duchu"...
On jest! Tuż obok... Czuję, że Jest!... Czuję, że jest naprawdę blisko!!! Hahaha...! Czemu bez przerwy mnie łaskocze? Jest naprawdę kochany! I jeszcze Tymoteusz -jak on na mnie działa... (album "2TM2,3" rulez) Na razie reggae odkładam na półkę. Nie na tą najwyższą. O nie. Lecz na taką, do której mam bez przerwy dostęp...
Z tą samą miłością, w tym samym duchu
z tym samym nastawieniem
niczego dla próżnej chwały
niczego z rywalizacji ale wszystko z pokorą
widząc pragnienie innych
poważając ich więcej niż siebie
w tym samym duchu co Jezus
Bóg Go wywyższył
i dał Mu Imię ponad wszelkie imiona
aby ugięło się każde kolano i każdy język wyznał
Ku chwale Boga Ojca - Jezus jest Panem!