• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2017
  • Grudzień 2010
  • Wrzesień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Październik 2009
  • Czerwiec 2009
  • Marzec 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003

Archiwum 19 grudnia 2003

[bez tytułu] No bo co mam pisać? -jest...

13.20 -na przystanku wprost śpiewałam ze szczęścia -na na na ... święta, wreszcie święta...   A teraz? Tęsknie. Nie wiem jak wytrzymam ten czas, gdy nie będę wśród ludzi. -17 dni.

W domu i tak nie mam do kogo sie odzywać. Wogóle oni są wszyscy dziwni. Tata -pochłonięty remontem. Mama- -->boshe zostawisz mikrusiowy pyłek na blacie... i już wrzaski. Siostra? -też się czepia ale mniej, tyle, że jej w domu nie ma, ciągle gdzieś wybywa. Brat - wyjechał... ='(  Kurcze nie ma z kim pogadać, tylko od czasu do czasu biorę kota na ręce i gadam z nim, dziwne -fakt. Ale co mam robić?

Życie jest może i piękne ale to zależy od danego dnia... dziś nie mogę powiedzieć, że było dobrze. W szkole massacra -pr. kl. z fizyki [bez komentarza], potem musiałam oddać coś co stanowiło TAK NA PRAWDĘ część mojego życia. Tak kochani rodzice pozbawiliście mnie tego, tak bardzo jestm wam wdzięczna. Zabiliście to dzięki czemu normalnie funkcjonowałam. O 16.00 ruszyłam... załatwiłam sprawę, wyszłam i... poryczłam się. Tak dawno nie płakałam. Idę przed siebie, łzy lecą mi ciurkiem, tusz rozmazany... nie wiedziałam co mam ze soba zrobić. Tak szczerze to nadal nie wiem. Mam nadzieję, że uzgodnie sama ze sobą niektóre sprawy, tak mi ciężko...  Jedna BARDZO WAŻNA częśc mojego życia -zmarła. Wiem, że już nie wróci. Odeszła bezpowrotnie... Źle mi  =,(

19 grudnia 2003   Dodaj komentarz
Indywidualistka | Blogi