• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2017
  • Grudzień 2010
  • Wrzesień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Październik 2009
  • Czerwiec 2009
  • Marzec 2009
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003

Archiwum 24 września 2003

biologia brrr...

...dziś rano wstaję o 6.00 (miałam się nauczyć z biologi)...zjadłam śniadanko, umyłam się, ubrałam...i nagle ku mojemu dździwienu zobaczyłam, że jest już......7.10...co ja przez ten czas robiłam???Więc...7.30 wyszłam do szkoły po drodze, doszłam do wniosku, iż bez sensu jest kuć na ostatnią chwilę i tak niezdążyłąbym się nauczyć :P...więc lepiej jest zgłoscić nieprzygotowanie, (wg. moich obliczeń mamy 2 biologie w tygodniu--->czyli 2 nieprzygotowania) doszłam do przystanku i podzieliłam się moimi refleksjami z qumpelami z klasy...a one na to, że przecież jest tylko jedno np...no to ja lementy...itd....tragedia...przeżyłam szok...i co teraz zrobić?! Ale cóż nie poddałam się, postanowiłam,  że lepiej jest sie nauczyć na historię (z której miał być sprawdzian)...no i na najbliższym okienku oddałam się zeszytam i książce od histy...(no nie tak do końca...bez ściągi wyżyć bym nie mogła :P)...no i przed biologia zaczęło się...o ja jak się makabrycznie stresowałam (no widac może nie było ale słychać.... owszem)...........do odpowiedzi numer....26 ( w tym momencie poczółam ogroooooomną ulgę...ja ma 21....) następnie po poni kntynuowała pytanie klasy...więc znowu zaczął sie stresss......ufff...na szczęści to nie mój numer...) dalej biologię jako sprzeżyłam...nastepnie był angielski...patrzymy a tam schodzi pod nasz gabinet pod którym mieliśmy mieć angielski jkas inna klasa....no to weszliśmy wszyscy do gabinetu i debatowalismy kto ma mieć na obecnej godzinie lekcyjnej angielski...no i przegraliśmy...bo po co!!!!!!! Nauczyciele nie sa fair!!!!!! Tylko robia uczniom na przekór...i proszę się ze mną na tem temat nie sprzeczać bo to prawda!!!!!!!!!!! szyscy sie totalnie wkur****..............i porazłazili się w swoje strony...czyli połowa na fa faje, 1/4 do biedrony, a 1/4 została przed szkołą...ten czas się tak cholernie ciągnął....lecz nadeszła historia, no wyciągamy karteczki i inne pierdoły...oczywiście pytania taakie, że lepije nie mówić...napisałam 3/4..najlepsze jest to, że niemogłam się ze swojej ściągi rozczytać!!!!!! I niezdążyłam  zrobić następnego zadanka...no cóż nie wiem co dostanę...może 4 :P...czasem warto wierzyć w siebie! Nieprawdaż?!...No ogólnie w klasie jest ok...chociaż mam nadzieję, iz z dnia na dzień będzie coraz lepiej!!!!

24 września 2003   Dodaj komentarz
Indywidualistka | Blogi