• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

The stars, the moon, they have all been blown...

Z każdym dniem jesteś coraz dalej.
Już nie 8 tysiecy km, lecz 8 miliardów lat świetlnych dzieli nas...

Nie ma powrotu.

Czasem się zastanawiam po co w ogóle w naszym życiu ktoś się pojawia... Tutaj od razu nasuwa się myśl, że przecież nowe doświadczenia, wspomnienia, do których potem miło się wraca... Ale ja już tak nie chcę. Wolę żyć w swoim hermetycznie poukładanym świecie, niż co jakiś czas przeżywać kolejny upadek. Upadek, który wcale nie buduje... z którego może i nie jest tak trudno się podnieść, ale powodujący, że tracę wiarę w drugiego człowieka.

On wybrał karierę. 

Ja po raz kolejny wybieram Boga. Hipokrytka, która nie ma do kogo pójść, więc biegnie w ramiona Tego, który zawsze wysłucha.. pocieszy...

Wierzę w to, że to był ostatni raz kiedy upadam... mam nadzieję, że spowiedź, na którą przygotowywuję się od miesiąca będzie ostatnią, której muszę się obawiać. Ostatnia, w której padną pewne ciążące słowa...

10 marca 2010   Komentarze (3)
research paper
13 września 2011 o 13:08
Musimy myśleć o tym, jak żyjemy i co robimy ...
malik
28 marca 2010 o 13:59
co to za bucefał, który wybiera karierę ponad miłością?
kochana, nie jesteś hipokrytką, myślę, że nasz Tato właśnie od tego jest, żeby ratować nas i pomagać w chwilach gdy nie mamy już wiary w człowieka...

błogosławionych świąt Ci życzę od razu =*
kdzwieki
25 marca 2010 o 23:54
deja vu...

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi