Rok
Wpisałam Twoje imię , wiek i znalazłam... przynajmniej taką miałam nadzieję. Zapisałam Cię do listy kontaktów i tak zostawiłam.... wieczorem gdy ponownie usiadłam do komputera zastanawiałam się co mam zrobić gdy Ty już będziesz dostępny...
Sam mi to ułatwiłeś. Napisałeś taki.... smutny status. Wtedy już wiedziałam, że to jesteś TY. Tak bardzo chciałam Cię pocieszyc tak bardzo chciałabym być blisko -i byłam... zaledwie kilka metrów. I dzisaj nadal dzieli nas naprawdę te kilka metrów...
Wtedy też się do Ciebie odezwałam. Bałam się... nawet bardzo..............
Rozmawialiśmy już dosyć dlugo. Sen pochłaniał powoli nas obydwoje.
..Kładąc się spać nigdy nie byłam tak szczęśliwa.
Czułam się jak olimpijczyk sięgający po swój zasłużony złoty medal...
Od tej pory rozmawialiśmy codziennie.
Gdy nie zjawiałeś się dłużej niż zwykle martwiłam się... ale gdy tylko przypadkiem zauważałam Cię na ulicy w duchu -uśmiechałam się... i jak zwykle mijałam bez słowa... tak jak i Ty.
Dzisaj mija równy rok.
i wiem, że nadal jesteś te kilka metrów ode mnie...
Niczego nie żałuję...
nadal mijamy się bez słowa.
*przytul*
Dodaj komentarz