• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

...po

W całym domu pachnie wanilią, piernikiem
...i... już tylko ciszą.
Niepokojącym milczeniem,
które jest czymś w rodzaju nieoczekiwanej choroby.
Uciska na nerwy.
Powoduje bezsilność, zwątpienie i co najgorsze: ból.

Dlaczego ten ciepły, magiczny czas Świąt to była sztuczna i najczystsza w swojej postaci złośliwość, ironia i oschłość względem drugiego (przecież tak bliskiego nam) człowieka...

Chyba zapomnieliśmy jaki był cel.
A tak długo na te dni czekałam...
Do Szczecina wrócę z ogromnym zawodem w sercu.

..Chyba stęskniłam się za moimi współlokatorami.
Oni przynajmniej mówią co myślą...

...
"Na szczęście wiem jak radę dać bez wiary...."
27 grudnia 2007   Komentarze (3)
ja
28 grudnia 2007 o 13:54
no właśnie te dwa dni Świąt na były przyjemne pomimo faktu, iż na to tak bardzo liczyłam....
mssnothing
27 grudnia 2007 o 20:19
Czasami chorzy na brak wrażliwości nie widzą tego, co jest tak piękne, nie widzą idealnie... Może wcale nie było aż tak źle? Zawsze widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć.
cici
27 grudnia 2007 o 19:42
ale jednak chociaz te dwa dni Swiat byly przyjemne...wiec mysl o nich, a nie o tym jak jest teraz!

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi