• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

nie być. a jednak czuć.

Blog ma charakter informacyjny. Żadnej innej cechy już nie jestem wstanie mu nadać. To chyba z lenistwa i jednocześnie z przepracowania
Matury próbne jako tako przeszły... a raczej przegalopowaly.
Cieszę się, że już po wszystkim. Ale najcięższe będzie przede mną.

***
Święta. ...Za 3 dni. Takie to dziwne. Kiedyś już 1 grudnia potrafiłam wyczuć tą całą atmosferę... – a teraz? (...)


Życzę Wam moi kochani przede wszystkim radości w te święta ...radości nie kończącej się....

21 grudnia 2005   Komentarze (9)
.
25 grudnia 2005 o 20:08
jak stanę na głowie nic i tak się nie zmieni. starania zawsze na początku wydaja się być uzasadnione, lecz potem i tak wszystko jest takie jakie było na początku. zawsze. czasem brakuje wytrwalosci. czasem po prostu lepiej jest sie poddac, bo zaciera sie perspektywa szczęścia czekającego na samym końcu drogi.
zludzeniazaby
25 grudnia 2005 o 16:55
chyba to kwestia czasu i przyzwyczajenia z tym blogiem..moj blog tez zapuszony stoi a raczej lezy i kwiczy..fakt moze po prostu mi sie nie chce? ale z pewnoscia dlatego zenie mam czasu na niego..ale nadal z wielkim sentymentem do niego wracam..jak do starej milosci..;)

ja tez Ci zycze Moja Droga duzo szcazescia ale i rodzinnej atmosfery ciepla i radosci i nie tylko na czas swiat ale na caly rok! sciskam cieplo P/s. napisz co tam u Ciebie!
zagubiona_dusza
24 grudnia 2005 o 13:06
A ja mam muturki w styczniu... Swiat wogole nie czuje, bo co to za swieta... Echh.. Wszystkiego naj:)
Dotyk_Anioła
24 grudnia 2005 o 11:04
Niech magiczna noc Wigilijnego wieczoru przyniesie Ci spokój i radość... Niech każda chwila Świąt Bozego Narodzenia żyje własnym pięknem... A Nowy Rok obdaruje Cie Pomyślnością i szcześciem... Najpiękniejszych świąt Bożego Narodzenia! Niech spełniaja się wszystkie Twe marzenia!
drzwi_obrotowe
23 grudnia 2005 o 01:03
oj Łosiu... chyba musimy sobie same jakoś tą atmosferę stworzyć... i zgadzam sie z Ais - edukacja nas zdominowała ale po co ja to piszę przecież my to dobrze wiemy i przeżywamy na własnej skórze od września...
jestem zmęczona...
a życzeń nie składam bo.... zobaczysz ;]
Ais-one more time:P
21 grudnia 2005 o 21:22
P.S. Książka to \"Stado\" W.Wharton\'a :)
Ais
21 grudnia 2005 o 21:21
a ja muszę podkreślić, że świąt też nie czuję i chyba znam powód/powody!
a)komercja-już po prostu jesteśmy do niej przyzwyczajeni i święta traktujemy na równi z wyprzedaża np letnią..
b)edukacja-nasze ówczesne życie toczy się wyłącznie wokół niej.. i pochłania ona większość naszego żywotu.. niestety jej objawami są: przemęczenie, brak czasu, nadwyrężanie mózgu:P, szarość etc.. W sumie to wnioskuję, iż wszystkie niepowodzenia/problemy można zwalić na edukację :)

Ale juz zakończę te moje narzekania i chciałabym Ci życzyć z całego mojego małego serducha przede wszystkim tego, abyś zawierzyła swe życie Panu i kroczyłą dzielnie jego ścieżką, spełnienia marzeń, zawsze bycia sobą, miłości! i dzieci podobych do Ciebie (chociaż na to masz jeszcze czas:P) :) Super zdania matury no i oczywiście, spokojny, prawdziwie rodzinnych świąt w atmosferze miłosci, ciepła, radosci i zrozumienia.. oraz duuuużo prezentów! :)
malenstvou
21 grudnia 2005 o 20:33
aj tak mnie cos wzielo na smuty ostatnio... nije dobro jak bym to powiedziala w mym serbskim jezyku...

no ale ida swieta wiec mam nadzieje ze jakos mi sie poprawi humorek, choc jeszcze nie czuje tej atmosfery :/ chcialabym miec lepszy kontakt z mama, ale cos mi nie wychodzi :(

oby sie wszystko poprawilo.... choc i tak najbardziej chcialabym w tym szczegolnym dniu byc tylko z moim aniolkiem.. ehh

a jak tam maturki? jak ci poszlo? mam nadzieje ze stresow nie bylo :)

buziam i tule specjalnie na swieta!
moje
21 grudnia 2005 o 15:16
Dziękuję :* Miłoo Cię czytać. Nie wiem, może starzejemy się i dlatego swiąt nie czujemy? Kiedyś będzie inaczej.

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi