Nic istotnego i życzenia
No i... i co?
Pstro!
Dzisaj taaaki ważny dzień! Bo to właśnie DZISAJ robi się wszystkie świąteczne porządki! (tak jakby w ciągu całego roku się nie sprzątało :/)
O jej! A jutro!!! Jutro będzie się dopinalo wszystko na ostatni guzik! -by było IDEALNIE i pięknie! I ślicznie i w ogóle fantastycznie klinicznie czysto...
Bezsens, bezsens i jeszcze raz bezsens!
Gdzie w tym wszystkim jest Bóg, jakiekolwiek uczucie czy radość ze zbliżających się świąt?
Ja nie widze nigdzie... nigdzie...
Środa -dwie Wigilie
podpunkt a) klasowa -moja klasa wydaje się bardziej zgrana niż mi (i wychowawczyni) się wydawało
podpunkt b) oazowa -jak zwykle sympatycznie. Z tych conajmniej 60 osób -znaczna większość życzyła mi spełnienia marzeń...
Tak więc: chciałabym się z kimś spotkać ;), chciałabym by WOJNOM, nietolerancji oraz nienawiści nadszedł kres... Aha... i jeszcze chciałabym nową gitarę :P
...tak mało do szczęścia czasem potrzeba.
Życzę Wszystkim PRAWDZIWYCH Świąt... a co do Sylwestra -nie życzę Wam nic -bo na pewno będzie udany ;)
Dodaj komentarz