• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

"...marzymy i śnimy i mamy nadzieję..."

Łzy chcą płynąć. Znowu z tego samego powodu co wczoraj.
Bo nagle sobie uświadamiam, że kocham, że jestem szczęśliwa i że chcę robić to co robię i być tam – gdzie być chcę.
Powoli wszystko nabiera sensu.....

Dzisiejsze przedwczesne walentynki – mnóstwo wspomnień, tuziny uśmiechów i pocałunków

Jak cudownie jest móc tęsknić....

(Wróciłam oczywiście do domu. Pozytywne doznania przecież nie biorą się z powietrza! :-) )


...Wracałam wczoraj z miłego spotkania. Wokół czarna noc, chłodne powietrze szczypiące w policzki.... szybkie uniesienie głowy do góry i widok nie do opisania. Miliardy uśmiechów wprost dla mnie! Tylko dla mnie! Uśmiech, łzy i moje żwawe, koślawe podskoki. Wracając do domu skakałam jak mała, beztroska i radosna dziewczynka. Ja i setki uśmiechów...
Dziękuję Tacie i Wam wszystkim.

I przepraszam. Sobie i Wszystkim - za siebie.....

09 lutego 2007   Komentarze (5)
indywidualistka
15 lutego 2007 o 15:09
Łoś, ja też mam pół na pół... cóż... i przyznam, że tegoroczne walentynki były najokrutniejsze i najsamotniejsze - wróciłam do pustego mojego studenckiego mieszkania w Szczecinie.... i czekała mnie tam tylko i wyłącznie nauka. Bu!!
drzwiczki obrotowiczki
14 lutego 2007 o 15:24
Radość to mała dziewczynka, która sika do kawy i patrzy zdziwiona na ślady..... a jakoś tak mi sie przypomniało ;P cieszę się, że u Cieebie lepiej kochanie :******* ah te walentynki.. choć uważamy je za komerche i totalnie bezsensowne święto to i tak w ten dzień czujemy się albo bardziej szczęśliwi albo bardziej samotni... ja mam pół na pół :/ młahy :*
Leluchowo
09 lutego 2007 o 18:32
No i tak ma byc. Kocham Cie mocno :)
InnaM
09 lutego 2007 o 17:38
Tchnęło wewnętrznym spokojem i szczęściem :)
malenstvou
09 lutego 2007 o 15:24
ach.. jak milo jest czytac takie radosne notki! ciesze sie bardzo moj promyczku maly! oby tak zostalo jak najdluzej, glowa do gory i wciaz z usmiechem przed siebie!

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi