• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Apocalyptica txt
    • Theatre A /genesis
  • Blogi
    • Ais
    • dotyk-anioła
    • Leluchowo
    • Łoś-photoblog
    • malenstvou
    • moje
    • w-z-s-m
  • Potrzebne
    • Geologia-ar-wroc
    • skrypty html
    • słownik pol-niem

Koniec

Zostałam sama.
Po roku, 5 miesiącach i 31 dniach.
Po wielu chwilach smutku, które i tak nie potrafiły przebić tych wszystkich chwil radości.
Powiedział, że to koniec.
Płaczę.
Nie widze sensu już w niczym.

01 czerwca 2007   Komentarze (9)
malenstvou
12 czerwca 2007 o 00:11
dopiero dzis tu zajrzalam... niezbadane sa wyroki... my mamy za soba juz 2 rozstania, a jednak wciaz jestesmy... a moze lepiej wlasnie juz nie wracac jesli powiedzialo sie koniec? -_-\" we wszystkim tkwi sens, predzej czy pozniej go odkryjemy... *tule mocno* i doskonale cie rozumiem mimo, ze zostalam wowczas sama tylko na tydzien...
Ais
04 czerwca 2007 o 09:36
\'it takes a minute to like some one, an hour to love some one and a lifetime to forget someone\'.. powiem tyle, nie płacz że się skończyło, ciesz się ze było! a po swoich doświadczeniach (chłopak po ponad 2latach znajomości powiedział mi,że mnie nie zna, tzn że jestem dla niego obcą osobą) wiem,ze najwidoczniej to nie jest TEN.. a jesli jest, to wiesz,ze docenia sie najczęściej po utracie dlatego tzreba puścić to co się kocha wolno.. jeśli wróci jest Twoje, jeśli nie.. nigdy nie było. :*:*:*:*
leluchowo
02 czerwca 2007 o 15:36
Tulę mocno
InnaM
02 czerwca 2007 o 10:11
Przez chłopaka płakać nie warto, ale jakoś zawsze wszystkie płaczemy...
moje
01 czerwca 2007 o 16:39
Ciagle jeszcze myślę. Nie znam go, nie znam Ciebie. A może jednak niewiele straciłaś? Babcia mi zawsze mówiła, że przez chłopaka płakać niewarto.
ja
01 czerwca 2007 o 15:48
;-(((((((((((((((((((((((((((((
moje
01 czerwca 2007 o 14:05
Jeszcze będzie dorbze. Ale inaczej.
kochanka_diakona
01 czerwca 2007 o 14:02
a ja chyba bym chciala zeby po 2 latach i 3 dnisach zostawil mnie raz na zawsze,tak najlatwiej byloby mi odejsc,odzyc i rozwinac od nowa skrzydla. sens pojawi sie predzej niz Ci sie wydaje,trzymaj sie cieplo :*
bullet
01 czerwca 2007 o 11:55
31 dni to juz taki miesiąc.. Nie wazne ile trwało. Wazne by pamietac te najpiekniejsze chwile.

Dodaj komentarz

Indywidualistka | Blogi