Dzień 30 grudnia oraz ten, który mamy obecnie..., wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Nic nie jest takie proste... wydawało się, że będzie fantastycznie... no i w pewnym sensie tak było...
Na miejscu byłam z Nimi dużo przed czasem (po18) wyjełam trunek, (wino musujące) ... i zaczęło się, świat wirował a ja głupia (!) byłam na siebie zła, że już mam dosyć, a jeszcze nawet nikt nie przyszedł. IM potem niby przeszło, zapewniały mnie... a ja szukałam sobie w kącie sali miejsca na to by się zdrzemnąć.
Jakoś przed północą mi przeszło. Na szczęście.
Wcześniej były tańce (duużo tańców) oraz rozmowy, te kontrolowane i te mniej...
Północ- 8/10 wszystkich zmyła się na Mszę... też miałam iść ale...
Szampan, życzenia i długa rozmowa z pewną osobą o studiach, przyszłości...
Ogółem zabawa skończyła się ok 4.30

Podumowaując.
Plusy- z roku na rok sylwester wydaje mi się coraz ciekawszy :)
Minusy- czemu częściej boli mnie głowa? :P iii... rocznikowo mam 18 lat! O Boże! Nieeeee! :( Ja chcę mieć zawsze, zawsze! 17 lat...
Jakieś postanowienia? -Zawsze takie same... by lepiej, jeszcze lepiej się uczyć i by w końcu zakończyć wędrówke ...bycia na tym świecie.
Bezsens!

indywidualistka

08 stycznia 2005 o 22:15

Taki z Ciebie ideał? Może od razu zabij mnie?! Jestes nienormlana! Zobacz co Ty piszesz!!!
\"Popierdoliło Cię\" , \"Przepuszczę Cię przez maszynkę do mięsa\"
Ty jestes zawsze idealna i NIGDY nie masz chwil slabosci! Odwal sie ode mnie bo mi sie slabo robi jak widze, co Ty piszesz.
i nie chce sie z Toba kłucić!!!!!!!

08 stycznia 2005 o 22:11

Napisałam, że mi jest źle????????????????????????????????? O Co Ci chodzi?

08 stycznia 2005 o 21:19

Popierdoliło Cię do reszty, takie brednie chrzanisz, że aż mi słabo. Przepuszczę Cię przez maszynkę do mięsa!!!!! Właśnie sobie robisz krzywdę, siebie upokarzasz, nie mogę na to spokojnie patrzeć jak zamieniesz siebie w popiół, normalnie żal mi dupę ściska jak widzę co Ty wyrabiasz. Myślisz że tylko Tobie jest na tym świecie źle????? To wyobraź sobie, że nie tylko. Gdyby nie chcieli żebyś była, to wierz mi, nie byłoby Cię!!!!!!!!!!!Pragnęli Ciebie więc powołali Cię do życia, ale nikt nie mówił, że Tobie czy im będzie łatwo.I nie jest... A pozatym jesteś dzieckiem i będziesz nim do końca życia tak samo jak ja, będziesz dzieckiem dopóki oni będą, i przyjdzie czas, że ich zabraknie i wtedy będziesz żałować, że już dzieckiem być nie możesz. Zobaczysz...

07 stycznia 2005 o 16:46

I zadzwon i podaj im adres mojego bloga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko wiecznie wszystko mi psujesz! Odczep sie ode mnie! Zostaw mnie w spokoju! moze od razu 3ba bylo mnie zabic jak sie urodzilam!!? Nie probuj tlumaczyc siebie ani ich, nie nawidze tej rodziny. zostaw mnie w spokoju, tylko o to Cie prosze.

07 stycznia 2005 o 16:42

Wredna jesteś! Nie szanujesz tego co pisze! Moja sprawa co robię! Nie robie nic złego nikomu, tylko sobie! Zrozum, rodzice troktuja mnie dalej jak dziecko, ktoremu nie wolno dać lizaka bo sobie oko wydłubie!!!!!!!!! NIE WRZESZCZ NA MNIE! Bo tylko ich popierasz ...juz nawet nie chce byc stawala po mojej stronie! A zbij! I co Ci to da?????!?!??!?!!? Jesteś taka sama jak ONI!

izol

07 stycznia 2005 o 13:49

Przyjedziesz, to Cię strzaskam na kwaśne jabłko, albo jak dalej tak będziesz robić, to ja przyjadę i Cię strzaskam po DUPIE!!!!!! Ty gówniaro!!!!

miniaa

06 stycznia 2005 o 14:35

też siem upiłam :P:P a kac był najlepszy :] łehh.... pozdrawiam :*

malenstvou

04 stycznia 2005 o 11:09

hihi pikapika ^^ dzieki za przytulenie... normalnie od wczoraj chodze taka podminowana ze mam ochote wszystich pozabijac i na dodatek spalic nawet wlasna szkole...

Ais

04 stycznia 2005 o 02:25

Super, że miałam ciekawy sylwester, mój też był fajny :) Jaaaa.. zaraz zasnę.. a za 4 godziny muszę iść na autobus do szkoły.. a do tego pierwszy WF ;/ w szkole wykituje.. musze się niemca naumieć ;/ aps :* P.S. Czemu o tej porze mam ochotę na jajecznicę, choć nigdy nie przepadałam za jajkami? :P

death_world_

02 stycznia 2005 o 19:59

ja tez rocznkiowo 18;/;/ ale dopiero we wrzesniu..eh..ale ten czas leci....a ja juz nie wiem kim chce byc..chyba sie zgubiłam...a moje sylwki z roku na rok sa coraz gorsze;/;/;/..pozdrwaiam

02 stycznia 2005 o 13:22

hehe bardzo sie ciesze ze Cie poznalam... ^^ i dziekuje za zyczenia, czyli musze sie wziac do nauki, nie mam wyjscia...

01 stycznia 2005 o 18:11

ojooj... mam jednak nadzieje, ze dobrze sie bawilas mimo ze nie poszlas na Msze.. mysmy mieli jeszcze przed cala impreza (wiadomo, oaza) i bezalkoholowo.. ale mi sie baardzo podobalo... duzo szczescia ci zycze w nowym roku, radosci, dobrych ocen i ZADNEGO KONCZENIA WEDROWKI!!! 9moge wpasc na 18stke?? hehe) Boze, to jaka ja juz stara jestem...

Chwast

01 stycznia 2005 o 17:38

Ehh...tez zawsze chcialam miec 17 lat, nadal chce...a tu rocznikowo juz 19:(

wokół kolorowo, wewnątrz daltonizm

Strony

Linki

Dzień 30 grudnia oraz ten, który mamy obecnie......

Dodaj komentarz