uchhh... masochizm jest be... nie pakuj sie w to, zawsze jest jakis lepszy sposob aby sie zmobilizowac (jak wymysle cos dobrego to Ci zaraz powiem :P) np. mnie moja najlepsza przyjaciolka zawsze packa w lep, kiedy cos jest ze mna nie tak :) czyli kiedy nie chce sie uczyc, albo za szybko sie zakochuje :P
moge tez Cie pacnac w lep, jak nie zaczniesz znow pisac, hehe... a ja tez czekam na swieta, ale najpierw musze przebrnac przez matury probne *zgon*
drobne sprostowanie: moja suknia na pewno bedzie lepsza od stroju klary, bo klara chodzi w...habicie! :)jest nasza siostra w-ce dyrektor i pilnuje naszej cnoty i godnosci, czyli zadnych wyzywajacych kolorow i dekoltow itd. padnie jak mnie zobaczy...
trzymaj sie cieplutko i napisz szybko co tam slychac u ciebie!
każdy może uważać że inni są głupi, ale tak naprawde jest to swoisty rodzaj madrości i nie mozna jeje krytykować...eh...ale najgłupsze w całej tej sytuacji było słońce, które przyświecało tej sprawie...eh ale ze mnie hipokrytka...::(:(:(:(:(
kazdy jest na swoj sposob glupi... mi juz jest dobrze, pogodzilam sie z tym... moze, moze to dla niego tez bylo za trudne, zwlaszcza, ze byl mlodszy. a nasze uczucie nie bylo az tak silne zeby przetrwac probe czasu... ale dziekuje Panu za kazda chwile z nim, jestem bogatsza o nowe doswiadczenia :)
Dodaj komentarz