Bez tytułu
nie wiedziałam, że JEGO śmierć tak bardzo mnie dotknie...
nie wiedziałam, że to tak będzie boleć...
nie wiedziałam...
...ja naprawdę wierzyłam!!!
nie wiedziałam, że JEGO śmierć tak bardzo mnie dotknie...
nie wiedziałam, że to tak będzie boleć...
nie wiedziałam...
...ja naprawdę wierzyłam!!!
ale dlaczego sie nie cieszycie z wielkiego oredownika w niebie, w codziennej modlitwie rozmawiam z Ojcem Świętym... i dziekuje Bogu ze wzial go do Siebie, zabrał bol i cierpienie.
zmarywychwstał Pan Alleluja.. tak brzmią słowa pewnej pieśni. Papiez patrzy na NAS z okna Boga i nam błogosławi :)))) kochajmy i jednoczmy...
TOTUS TUUS... MARYJO
Dodaj komentarz